Cyberpunk 2077 jest teraz na fali wznoszącej i miliony graczy z niecierpliwością wypatrują każdych informacji na temat nadchodzącego dodatku, czyli Phantom Liberty (Widmo wolności). Kilka z nich znaleźć można w ostatnim wywiadzie prezesa CD Projektu Adama Kicińskiego dla serwisu Parkiet oraz niedawnego czatu z inwestorami.
Dodatek ma zaoferować
„dużo nowych treści”.
CD Projekt zdecydował się opracować tylko jedno, za to bardzo duże rozszerzenie. Z tego powodu inwestorzy dopytywali się, czy rozmiar DLC do
CP2077 będzie taki, jak obu dodatków do
Wiedźmina 3 łącznie. Adam Kiciński stwierdził jednak, że konstrukcja i charakter
Widma wolności są inne niż w przypadku
Hearts of Stone oraz
Blood and Wine, dlatego nie da się wprost porównać rozmiarów DLC do obu tych tytułów.
Firma nie kryje zadowolenia renesansem
Cyberpunka 2077. Ocenia, że jest to zasługa zarówno popularności anime
Cyberpunk: Edgerunners, jak i ogólnej poprawy jakości gry za pomocą patchów. Duża zmianę w odbiorze gry widać już było po premierze łatki 1.5 w lutym tego roku (wtedy też wydano wersję na next-geny), a aktualizacja 1.6 tylko wzmocniła ten trend.
Adam Kiciński nie jest zainteresowany sprzedażą
CD Projektu innemu podmiotowi, ani nawet szukaniem inwestorów. Według niego sprzedaż dotychczasowych produkcji firmy wystarczy, aby finansować prace nad kolejnymi projektami.
Jak widać, informacje na temat Widma wolności są skromne, ale mimo to wizja tego DLC rozpala wyobraźnię fanów. W reakcji na doniesienia o odmiennej naturze rozszerzenia w stosunku do dodatków do
Wiedźmina 3, Reddit
Cyberpunka 2077 zapełnił się rozważaniami graczy na temat tego, czego oczekują po tym dodatku oraz co powinno się w nim znaleźć.
Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2022-10-28 11:20:23
|
|